BSW składa protest wyborczy
#SojuszSahryWagenknecht #BSW #Bundestag2025
Sojusz Sahry Wagenknecht (Bündnis Sahra Wagenknecht, BSW) oficjalnie zakwestionował wynik wyborów do Bundestagu. W środę, 23 kwietnia br., ostatniego dnia przewidzianego ustawą na złożenie protestów wyborczych, współprzewodnicząca partii Amira Mohamed Ali przekazała odpowiednie dokumenty do Bundestagu. BSW domaga się ponownego przeliczenia głosów, argumentując, że liczba potencjalnie błędnie zakwalifikowanych lub pominiętych głosów znacząco przekracza różnicę wynoszącą około 9500. W efekcie BSW nie przekroczyło pięcioprocentowego progu wyborczego i nie weszło do Bundestagu.
Zdaniem BSW doszło do pomyłek polegających na tym, że niektóre głosy oddane na ich listę zostały − ze względu na podobieństwo nazw − błędnie przypisane innej partii − Bündnis Deutschland (powtarza się słowo Bündnis). Inne głosy miały zostać uznane za nieważne, ponieważ karta do głosowania została złożona tak, że znak „X” znajdował się na zgięciu i był trudny do zauważenia. Partia argumentuje, że jeśli takie przypadki występowałyby w większej liczbie lokali wyborczych, mogłoby to oznaczać, że faktycznie przekroczyła próg 5%.
Poprzednie próby interwencji do Federalnego Trybunału zakończyły się dla partii niepowodzeniem. Sąd uznał, że w pierwszej kolejności należy wykorzystać drogę parlamentarną, czyli procedurę przewidzianą w ustawie o kontroli wyborów (Wahlprüfungsgesetz). Zgodnie z obowiązującym prawem federalnym, każdy obywatel uprawniony do głosowania może w ciągu dwóch miesięcy od ogłoszenia wyników wyborów złożyć pisemny protest. Do 23 kwietnia br. wpłynęło ich już ponad 800. Wszystkie trafiają do parlamentarnego Wahlprüfungsausschuss − komisji ds. kontroli wyborów, złożonej z deputowanych reprezentujących wszystkie frakcje parlamentarne. To gremium przedstawia następnie rekomendację Bundestagowi, który głosuje nad jej przyjęciem lub odrzuceniem.
W praktyce oznacza to, że większość − obecnie tworzona koalicja CDU/CSU i SPD − może zablokować wniosek BSW niezależnie od jego merytorycznych podstaw. Biorąc pod uwagę, że ewentualne uznanie protestu i wejście BSW do parlamentu skutkowałoby koniecznością przeliczenia mandatów i potencjalną utratą większości przez nowo powstałą koalicję, szanse na przyjęcie wniosku przez Bundestag są znikome. BSW wskazuje, że gdyby znalazło się w Bundestagu, to CDU/CSU i SPD musiałyby szukać trzeciego partnera koalicyjnego − np. Zielonych − aby utrzymać rządową większość. Jeśli Bundestag odrzuci protest, BSW będzie mogło wnieść skargę konstytucyjną do Federalnego Trybunału Konstytucyjnego.
Choć szanse na zmianę wyniku wyborów są niewielkie, działania BSW mają także charakter wizerunkowy − partia stara się przedstawić siebie jako obrońcę demokracji i strażnika uczciwości wyborów, podtrzymując jednocześnie zainteresowanie opinii publicznej. BSW sugeruje również, że obecna koalicja rządząca uzyskała większość dzięki nieprawidłowościom w liczeniu głosów, co stanowi próbę jej delegitymizacji. (P. Tepper)
https://www.faz.net/aktuell/politik/inland/bsw-und-bundestagswahl-pruefung-fuer-alle-110434626.html