Pierwsze przymiarki BSW do budowy koalicji w Turyngii
#BSW #CDU #DieLinke #SPD #AfD #Turyngia #wybory2024
Sojusz Sahry Wagenknecht (BSW) w Turyngii przedstawił swoje stanowisko dotyczące współpracy z innymi partiami politycznymi: CDU, SPD, Die Linke oraz AfD. Ta skrajnie lewicowa siła polityczna jest kluczowym graczem, potrzebnym do zbudowania większości w lokalnym parlamencie. BSW wyraźnie zadeklarowała, że nie będzie współpracować ze skrajną prawicą, której zarzuca się ekstremizm i antydemokratyczne tendencje. Tym samym AfD, mimo iż zdobyła najwięcej głosów w wyborach w Turyngii, nie ma szans na utworzenie tam koalicji.
Zarząd krajowy BSW w Turyngii omówił możliwości współpracy z tzw. demokratycznymi partiami, reprezentowanymi w Landtagu. Zaproponował też dyskusję z tymi siłami politycznymi na temat kultury demokratycznej i wzajemnych stosunków. Partia Sahry Wagenknecht zaakceptowała zaproszenie ze strony CDU na pierwsze rozmowy, delegując Katję Wolf i Steffena Schütza do udziału w negocjacjach.
W reakcji na plany rozmów między CDU z Turyngii a BSW część polityków chadeckich wyraziła sprzeciw, nie dopuszczając możliwości zawiązania koalicji ze skrajną lewicą. Grupa ok. 40 działaczy uważa, że BSW stoi w sprzeczności z fundamentalnymi zasadami CDU, takimi jak sojusz z Zachodem, integracja europejska czy NATO. Politycy ci domagają się nawet uchwały, która wykluczyłaby współpracę z BSW.
Do zbudowania koalicji w Turyngii potrzebne będą także inne partie, dlatego Sojusz Sahry Wagenknecht wyraził gotowość podjęcia rozmów z SPD oraz Die Linke. W odniesieniu do AfD partia zaprezentowała natomiast jednoznaczne stanowisko, że nie będzie koalicji ani współpracy ze skrajną prawicą. BSW nie zamierza wspierać żadnych wniosków ani tworzyć inicjatyw ustawodawczych wspólnie z AfD oraz prowadzić jakichkolwiek rozmów na temat możliwej współpracy. Politycy AfD w odpowiedzi zarzucili BSW hipokryzję i przejście na stronę „starych partii”, kojarzonych ze skostniałym establishmentem. (P. Tepper)