W Berlinie powstanie Pomnik ku czci ofiar dyktatury komunistycznej
#Berlin #pomnikofiarkomunizmu #lokalizacja #Spreebogenpark #Roth #Wegner
Pełnomocnik rządu federalnego ds. kultury i mediów Claudia Roth wraz z władzami kraju związkowego Berlin oraz dzielnicy Berlin-Mitte uzgodnili (2.10.2024) lokalizację pomnika upamiętniającego ofiary i osoby prześladowane w czasie dyktatury komunistycznej. Ma on stanąć w parku nad Sprewą (Spreebogenpark), niedaleko Urzędu Kanclerskiego. Decyzja o wyborze miejsca lokalizacji pomnika nieprzypadkowo została podjęta w przeddzień Dnia Jedności Niemiec. Zwróciła na to uwagę minister Roth, mówiąc, że właśnie tego dnia „nie wolno nam zapominać o bezprawiu dyktatury SED i ofiarach komunizmu”. Podkreśliła, że wiele osób, które zaangażowały się na rzecz praw człowieka i wolności, musiało zapłacić za to wysoką cenę. Bez ich odważnych czynów upadek Muru Berlińskiego zapewne nie byłby możliwy.
Roth dowodziła, że nie można również zapomnieć o ogromie cierpień, jakich autorytarny reżim NRD przysporzył w ciągu wielu lat. „Naszym obowiązkiem jest pamiętanie o ludziach, którzy stracili życie, chcąc przekroczyć Mur, o ofiarach samowoli wymiaru sprawiedliwości, przymusowych adopcjach dzieci czy też o ludziach poddawanych codziennej inwigilacji. To zobowiązuje nas, aby w dalszym ciągu konsekwentnie rozliczać się z okresem dyktatury SED i jej skutkami trwającymi do dziś”.
Kai Wegner, burmistrz Berlina podkreślił, że stawiając pomnik ofiarom komunistycznej dyktatury w Niemczech, wypełniona zostanie pewna luka w niemieckiej kulturze pamięci. Dowodził, że: „Jesteśmy to winni ofiarom dyktatury i represji”. W jego ocenie Berlin jako „miasto wolności” jest właściwym miejscem dla usytuowania pomnika. Apelował: „Musimy również dzisiaj walczyć o naszą demokrację i wolność, a także ich bronić”. Dodał, że pomnik ten będzie znakiem przestrogi, który uświadomi wszystkim niebezpieczeństwa i skutki systemów totalitarnych.
Podobnie wypowiedziała się Stefanie Remlinger, burmistrz dzielnicy Berlin-Mitte, która przekonywała, że demokracja i wolność nie są sprawą oczywistą i trzeba to mieć stale przed oczyma. Jej zdaniem Spreebogenpark, „w sercu naszej demokracji”, jest „kongenialnym” miejscem dla tego pomnika. Wyraziła nadzieję, że projekt pomnika uwzględni artystyczną wizję parku i jego funkcję rekreacyjną.
Decyzję o postawieniu pomnika ku czci ofiar komunistycznej dyktatury podjął Bundestag w 2019 r. Jego realizacją zajmuje się specjalne biuro umocowane przy Bundesstiftung zur Aufarbeitung der SED-Diktatur, finansowane ze środków pełnomocnika rządu federalnego ds. kultury i mediów. Koncepcję merytoryczną pomnika wypracowała naukowa Rada doradcza przy współudziale stowarzyszenia Union der Opferverbände Kommunistischer Gewaltherrschaft e.V. Przewiduje się też stworzenie pogłębionej dokumentacji cyfrowej oraz punktu informacyjnego na miejscu. W budżecie federalnym na 2025 r. wyasygnowano środki, z których zostanie sfinansowany konkurs na projekt pomnika. (M. Wagińska-Marzec)