Wrogie przejęcie czy budowa europejskiego czempiona?
#UniCredit #Commerzbank #Scholz #pakietkontrolny #akcje #wrogieprzejęcie
Włoski bank UniCredit zwiększył swoje udziały w niemieckim Commerzbanku do niecałych 21% i oczekuje na pozwolenie ze strony Europejskiego Banku Centralnego na zwiększenie do 29%. Już obecnie stał się on największym udziałowcem w Commerzbanku. Przejęcie pakietu kontrolnego akcji przez UniCredit zaskoczyło zarówno kierownictwo Commerzbanku, jak również środowiska rządowe. Kanclerz Niemiec Olaf Scholz skrytykował ten ruch jako „nieprzyjazny”, dodając, że rząd wspiera niezależność Commerzbanku.
Unicredit zaczął skupować pierwsze akcje Commerzbanku już w lipcu tego roku. Wymóg raportowania udziałów powyżej 3% został ominięty poprzez wykorzystanie instrumentów pochodnych, których to nie obowiązuje. Decydującym krokiem do zwiększenia pakietu akcji do 9% był udział w aukcji 10 września br., podczas której zaoferowano część pakietu akcji kontrolowanych przez rząd Niemiec. Zostały one zakupione w czasie kryzysu finansowego w 2008 r. w celu ustabilizowania sytuacji finansowej Commerzbanku.
Przeciwko przejęciu wypowiadali się obok kanclerza i Ministerstwa Finansów również przedstawiciele pracowników Commerzbanku, którzy obawiają się zwolnień. Ponadto zwraca się uwagę na fakt, że Unicredit posiada obligacje rządu włoskiego w wysokości 39 mld euro. Są one ryzykowne ze względu na wysokość długu publicznego Włoch. Przejęcie tworzyłoby kanały transmisji ryzyka do niemieckiego systemu bankowego.
Reakcja rządu Niemiec spotkała się z krytyką ze strony środowisk finansowych. Podkreśla się, że strategia UniCredit zgodna jest z koncepcją tworzenia transgranicznych, konkurujących z amerykańskimi i azjatyckimi rywalami instytucji bankowych, która przyświeca unii bankowej i unii kapitałowej. Pozostaje pytaniem otwartym, która strona ustąpi. (J. Schulz)
Germany torpedoes EU dreams of being a financial superpower – POLITICO